Prezydent Litwy: Rosja może zaatakować NATO

Dodano:
Gitanas Nauseda, prezydent Litwy Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent Litwy Gitanas Nauseda uważa, że Rosja może spróbować zaatakować NATO w ciągu pięciu lat, jeśli odniesie sukces na Ukrainie.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda uważa, że Federacja Rosyjska może zaatakować NATO. Stanie się tak, jeśli Ukraina nie powstrzyma rosyjskich wojsk. Według litewskiego przywódcy, przy korzystnych dla Moskwy założeniach, Rosja będzie stanowić zagrożenie dla krajów Sojuszu za pięć lat.

– Nikt nie ma ostatecznej odpowiedzi na pytanie, kiedy zachowanie Rosji może się zmienić i kiedy może skierować swoje spojrzenie w stronę NATO. Będzie to w dużej mierze zależeć od scenariusza wojny na Ukrainie – powiedział Nauseda w wywiadzie dla kanału TV3.

Jednocześnie Nauseda zaznaczył, że jeśli Kreml nie osiągnie swojego celu na Ukrainie, nie będzie mógł walczyć na innych frontach. Ponadto polityk wskazał, że atak Federacji Rosyjskiej na NATO "może nastąpić”, jeśli Zachód odwróci się od Ukrainy.

– Prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest bardzo małe. Mówimy o okresie, w którym Rosja, jak sobie wyobraża, mogłaby przełamać wojnę na Ukrainie i po zmobilizowaniu swoich zasobów zwrócić się twarzą do NATO. A może to nastąpić w ciągu pięciu lat – podsumował prezydent Litwy.

Groźby wobec NATO

Władimir Putin stwierdził niedawno, że nie zamierza atakować NATO. Komentował w tej sposób sugestię prezydenta USA, że Rosja nie zatrzyma sie na Ukrainie, ale będzie próbowała podbić kolejne państwa.

– To kompletna bzdura. Myślę, że prezydent Biden ma tego świadomość. To tylko figura retoryczna, mająca usprawiedliwić jego błędną politykę na kierunku ukraińskim – stwierdził Putin, cytowany w niedzielę przez rosyjskie agencje prasowe.

Według niego, USA wcale nie są zainteresowane "zadaniem Rosji strategicznej porażki". – Nie sądzę, że leży to w interesie narodowym samych Stanów Zjednoczonych – powiedział rosyjski prezydent.

Dowódca armii belgijskiej Michel Hofmann powiedział, że po Ukrainie kolejnym celem Kremla może być Mołdawia i państwa bałtyckie.

Źródło: TV3
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...